Wieczór z Pisarzem
Spotkanie z pisarzem to doskonała okazja do tego, aby skonfrontować swoje przemyślenia, bliżej poznać autora i znaleźć odpowiedź na pytania, których nie pomieściła twarda okłada. Ciekawość jest tym większa, gdy autorem jest człowiek, którego jeszcze kilka lat temu mijaliśmy na klatce schodowej, w sklepie, czy z którym siedzieliśmy w szkolnej ławce. Mike Wysocky odwiedził rodzime strony i między innymi podczas spotkania w krapkowickim starostwie promował swoją debiutancką powieść Lux Aeterna - Wieczne Światło.
W kameralnym nastroju, przy nakrytych stolikach i tylko nieznacznie oświetlających pomieszczenia lampach można było usłyszeć odpowiedzi na wiele pytań, które intrygowały mieszkańców już od pierwszego zetknięcia się z literackim debiutem krapkowiczanina. Książka w bardzo krótkim czasie znalazła się na pierwszym miejscu wśród najlepiej sprzedających się w Krapkowicach( zestawienie prowadzi księgarnia Makama). Co ciekawe, na tej pozycji wyprzedziła innego debiutanta z naszego powiatu. Mowa o Mai Kopeć i jej Całkiem (nie)szczęśliwej historii.
Lux Aeterna - Wieczne Światło opowiada o mieszkającym w Warszawie z ojcem, macochą oraz dwoma braćmi – Grzegorzem i Szymonem - Janku Boguckim. Przygoda rozpoczyna się, gdy w wyniku ciągu tajemniczych i niezrozumiałych perypetii Janek zostaje uwięziony w Białym Domu jako posiadacz dziwnej mocy. Jak się później okazuje jest Nosicielem Wiecznego Światła.
Skąd pomysł na taką historię? - Wielu osobom science fiction kojarzy się zapewne z Gwiezdnymi Wojnami. Muszę przyznać, że Lux Aeterna to książka inspirowana tą sagą, ale w podobnym stopniu również kosmosem i przyszłością - tłumaczył autor podczas piątkowego spotkania w krapkowickim starostwie.
Mike Wysocky od 11 lat przebywa na emigracji. Chwilę spędził w Maryslii, a obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii. Niektórzy czytelnicy pamiętają zapewne jego podróż autostopem dookoła M. Śródziemnego. Opisywał wtedy losy swoje oraz towarzyszącego mu w przygodzie fotografa. Przeżycia z wyprawy miały znaleźć się w „twardej okładce”. Uniemożliwiła to jednak blokada granicy marokańsko-algierskiej. Niemniej pisania postanowił nie porzucać.
W 2013 roku rozpoczął sporządzać notatki. Książka z licznymi przerwami, przygotowaniem materiału, pracą w terenie i procesem wydawniczym powstawała ponad dwa lata.
Najpierw przygotowałem zarys. Później go sukcesywnie rozbudowywałem i zacząłem pisać pierwsze strony powieści. Po pewnym czasie widziałem, że materiału jest bardzo dużo. Postanowiłem podzielić to na trzy tomy. Pierwszym jest właśnie Wieczne Światło - wyjaśnia krapkowiczanin.
Jakie będą losy głównego bohatera? Tego póki co nie zdradzamy, wiadomo natomiast, że Mike Wysocky nie zamierza zamykać się tylko w jednym gatunku literackim. Podczas spotkania wyjawił, że przyszłość wiąże z „pisaniem”, a w jego planach jest wydanie powieści kryminalnych. Oczywiście, zanim to nastąpi pojawią się kolejne części Lux Aeterny.