Tak przebiegały uroczystości Narodowego Dnia Niepodległości w powiecie krapkowickim!

O historii, wyciąganiu z niej wniosków i jedności mówił podczas przemówienia z okazji 98 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości starosta krapkowicki Maciej Sonik. W piątkowych uroczystościach pod pomnikiem Ofiarom Wojen i Przemocy uczestniczyli samorządowcy, przedstawiciele służb, jednostek i instytucji, uczniowie, harcerze oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. Warte honorową pełnili żołnierze X Brygady Logistycznej, a korowód z towarzyszeniem pocztów, który przemaszerował krapkowickim Rynkiem poprowadził Szwadron Ułanów w barwach 9. Pułku Ułanów Księstwa Warszawskiego. Przed świętowaniem w Krapkowicach, uroczyste obchody odbyły się Pomnikiem Powstańca Śląskiego w Zdzieszowicach.

Na czele z orkiestrą zakładową ArcelorMitta ruszył kilka minut po godzinie 10:00 pochód w Zdzieszowicach. Po uroczystym odśpiewaniu hymnu, pod pomnikiem Powstańca Śląskiego złożono kwiaty i wieńce. Później głos zabrali burmistrz Zdzieszowic Sybilla Zimmerman i starosta krapkowicki Maciej Sonik. - Cieszę się, że mogę świętować dzisiaj z państwem i być tu w tym szczególnym dniu - mówił.

O godzinie 11:00 mszą świętą w kościele św. Mikołaja rozpoczęły się uroczystości w Krapkowicach. Po liturgii, korowód na czele którego stanął Szwadron Ułanów w rytm Krapkowickiej Orkiestry Dętej wyruszył pod pomnik Ofiarom Wojen i Przemocy. W południe odśpiewano hymn, a chwile później głos zabrali samorządowcy 

Spotykamy się tutaj jak co roku, aby świętować rocznice odzyskania przez naszą Ojczyznę Niepodległości.

Przypominamy sobie historię, ale też próbujemy wyciągnąć z niej wnioski. Pomyśleć, co się z naszą niepodległością wiążę. 11 listopada 1918 roku po 123 latach niewoli państwo istniejące dotąd w pamięci, umysłach i sercach Polaków powstało na nowo.

11 listopada został ustanowiony oficjalnym świętem dopiero w 1937 roku. Wtedy też obchodzono je po raz pierwszy. Po raz drugi, a zarazem ostatni, obchodzono w 1938 roku. W 1939 Polska padła ofiarą napaści hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji. Święto niepodległości stało się świętem państwowym dopiero po 20 latach, bo nie potrafiono porozumieć się co do terminu odpowiedniego dla uczczenia tego wydarzenia.

Polska powstała dzięki takim ludziom jak marszałek Józef Piłsudski, Ignacy Daszyński, Roman Dmowski, Wojciech Korfanty, Wincenty Witos. Chociaż wszyscy bardzo się różnili w swoim wyobrażeniu Polski, to potrafili wykorzystać tę jedną dziejową chwilę, w której nasi wrogowie walczyli. Zamiast walczyć przeciwko sobie w Polsce, walczyli w interesie polskiej sprawy. Dzięki temu udało się odrodzić nasze państwo.

Tym, którzy do niej wzywają, chciałbym powiedzieć - tutaj u nas w Krapkowicach, ale myślę, że w też w całej Polsce gminnej i powiatowej do tego nie trzeba wzywać. My, tutaj na dole, możemy mieć różne poglądy i inne zaopatrywania, ale marzenie i cel mamy takie same. Dlatego uważam, że my stąd, z powiatu krapkowickiego, powinniśmy zawołać do rządzących na górze o jedność. Bo ona jest Polsce potrzebna szczególnie w czasach tak odmiennych od tego, co dotychczas znaliśmy.

 Życzę Państwu wszystkiego najlepszego z okazji Narodowego Święta Niepodległości i abyśmy zawsze czuli się się tak jak dziś - żebyśmy czyli się wspólnotą - mówił starosta krapkowicki Maciej Sonik.

Następnie zgromadzeni złożyli pod pomnikiem kwiaty i wieńce. Sygnał do zakończenia części oficjalnej uroczystości dała salwa honorowa z muszkietów. Później mieszkańcy spotkali się na wojskowej grochówce oraz pokazach Szwadronu Ułanów i broni palnej Opolskiego Klubu Strzelecki „Husarz”.