Karty Pojazdu w powiecie krapkowickim bez przedawnienia
Ponad 1500 osób otrzymało zwrot pieniędzy za kartę pojazdu w powiecie krapkowickim. Chociaż sprawa toczy się od 2011 roku wiele powiatów do dziś nie rozwiązało sytuacji - nie oddając mieszkańcom pieniędzy, albo wchodząc z nimi na drogę sądową. W kwietniu roszczenie ulegnie przedawnieniu. Co ważne w powiecie krapkowickim nie będzie ono obowiązywało. Pieniądze za opłatę uiszczoną między majem 2004 roku a kwietniem roku 2006 nadal będą zwracane.
W 2003 r. Ministerstwo Infrastruktury wydało rozporządzenie niezgodne z prawem UE, a jak uznał w 2006 r. Trybunał Konstytucyjny – również z polską konstytucją. Zgodnie z nim powiaty przez lata pobierały opłatę w wysokości 500 zł za wydanie karty pojazdu. Tym sposobem, do urzędów zaczęły spływać wnioski o zwrot pieniędzy, bądź pozwy sądowe.
Sytuację bardzo szybko rozwiązano w powiecie krapkowicki. Starosta Macieja Sonika od razu opowiedział się po stronie mieszkańców i wydał zarządzenie, aby zwrócić niesłusznie pobierane opłaty.
W wielu miejscach taktyka była jednak zupełnie inna. Proces wypłacania z różnych względów wydłużano do maksymalnie długiego lub odrzucano wnioski z przyczyn formalnych. Wiele osób zniechęciło to tak bardzo, że postanowili nie ubiegać się o zwrot pieniędzy. Tymczasem z końcem kwietnia minie 10 lat od ostatnich „zawyżonych wpłat”, co zgodnie z prawem oznaczać będzie, że roszczenia się przedawnią.
Dyrektor wydziału komunikacji Kinga Masajada uspokaja - w powiecie krapkowickim pieniądze będą nadal zwracane, nawet w kolejnych latach.
Aby ubiegać się o zwrot w wysokości 425 zł należy złożyć pisemny wniosek. Można go pobrać w wydziale komunikacji krapkowickiego starostwa. Co ważne, do otrzymania zwrotu nie potrzeba dowodu wpłaty.
Zwrot nie dotyczy opłat recyklingowych, opłaty celnej, akcyzy, czy cła - dodaje Masajada
W przypadku wątpliwości i pytań można kontaktować się z Wydziałem Komunikacji telefonicznie, bądź osobiście w godzinach pracy wydziału od 7:30 - 18:00.