Co na mapie zagrożeń?

Jak będzie wyglądała Mapa Zagrożeń powiatu krapkowickiego? Debata Społeczna, w której uczestniczyli funkcjonariusze, samorządowcy, przedstawiciele jednostek i licznie zgromadzeni mieszkańcy pokazała, że poza konkretnymi miejscami, w których częściej powinny pojawiać się patrole, w pojęciu bezpieczeństwa mieszczą się również np. kwestie związane z ruchem drogowym. To ważne wskazówki, bo kształt narzędzia w postaci mapy ma pozwolić policji na jeszcze sprawniejsze działania.

Debata to pierwszy etap konsultacji społecznych, na podstawie których policjanci stworzą mapę miejsc niebezpiecznych. Z założenia miała ona wskazać lokalizacje, gdzie z powodów rozbojów, aktów wandalizmu, czy zachowań nieobyczajnych mieszkańcy wolą się nie pojawiać. W konsekwencji częściej miałby się tam pojawiać patrole, albo funkcjonariusze występowaliby do gmin o objęcie terenu monitoringiem. Spotkanie, które odbyło się w w krapkowickim starostwie w ubiegły czwartek pokazało jednak, że takie przypadki będą incydentalne. Wśród zgłaszanych uwag kilka dotyczyło np. palenie papierosów w niewłaściwych miejscach, potrzeby lepszego kontaktu z dzielnicowymi, czy dalszych działań profilaktycznych w szkołach. Żadne zgłoszenie sporej grupy mieszkańców uczestniczącej w debacie nie dotyczyło jednak konkretnego miejsca, gdzie istnieje poczucie zagrożenia.

Rzecznik krapkowickiej policji Jarosław Waligóra mówi, że być może takie miejsca zostaną zgłoszone podczas kolejnych konsultacji, niemniej skoro są to pojedyncze przypadki, to oznacza, że patrole są widoczne, a miejsca w których pojawiały się zgłoszenia, objęte nadzorem.

Wiele pytań i zgłoszeń, które pojawiły się podczas debaty dotyczyło natomiast kwestii związanych z ruchem drogowym.

Mapa zagrożeń nie ma zamkniętej formuły i daje nam możliwość naniesienia również zgłoszeń dotyczących niebezpiecznych fragmentów dróg, czy miejsc gdzie często łamane są przepisy – tłumaczy Waligóra.

Po pierwszym spotkaniu trudno mówić, jaki ostatecznie kształt będzie miało nowe narzędzie policji. Konsultacje potrwają jeszcze kilka tygodni. Po stworzeniu mapy, prawdopodobnie co 3 miesiące będzie ona aktualizowana, tak aby cały czas odpowiadała bieżącym zgłoszeniom.

Ważne, aby mieszkańcy zgłaszali własne, subiektywne odczucia na temat miejsc, które nie są bezpieczne. Każdy taki sygnał będzie sprawdzony, a być może dzięki temu uda się zapobiec ewentualnym przestępstwom – mówi starosta krapkowicki Maciej Sonik.

Miejsca niebezpieczne można zgłaszać na stronie facebook’owej powiatu krapkowickiego oraz pod numerem telefonu 77 40 74 300.